lekarz

Starożytni Grecy są powszechnie uważani jako prekursorzy zachodniej medycyny od ponad 2000 lat. Wprawdzie od tego czasu nasze percepcja ludzkiego ciała i techniki jego opieki zdrowotnej zmieniły się nie do poznania. W dzisiejszych czasach mamy o wiele bardziej rozległy obraz medycyny, to jednak starożytni Grecy mogą pomóc zgłębić cały szereg kwestii, które są ciągle aktualne. Dlaczego mamy zawracać sobie głowę studiowaniem medycyny od czasów, zanim ludzie wiedzieli o zarazkach, antybiotykach, krążeniu krwi czy środkach znieczulających? To zagadnienie może wydawać się ciekawym pretekstem do zgłębiania osiągnięć starożytnych Greków. Medycyna nie jest jakimś prostym działaniem, w którym ciągle kroczymy w kierunku „prawdy”. Ma swoje wzloty i upadki, a nowe innowacje nie zawsze są uznawane. Sekcja człowieka jako droga do ustalenia, jak działa ciało, została przeprowadzona w III wieku p.n.e., ale wkrótce została odłożona na setki lat. Mając to na uwadze, możemy zbadać, dlaczego określone metody leczenia są akceptowane lub podważane. Grecy uczą nas także, że leczenie musi mieć sens dla swoich odbiorców. To nie było jak współczesne szukanie „pigułki na każdą chorobę” czy takie samo zwalczanie choroby niezależnie od pacjenta. Medycyna powinna być holistyczna, zaradcza a także dostosowana do odrębnych potrzeb. Analogicznie jak w następstwie współczesnych badań genetycznych, dostosowanie medycyny do każdej osoby znowu stało się przedmiotem zainteresowania medycyny. Od starożytnych Greków możemy się wiele nauczyć.